www.forumciekawiswiata.fora.pl

Krees · Wysłany: Nie 12:50, 02 Mar 2008 Temat postu: Wąwozy

[link widoczny dla zalogowanych]

Wg mnie to prawidłowe działanie i mam nadzieję, że odniesie skutek - zmniejszy zniszczenia w wąwozach.

Problem mnie dotyczy, ale myślę, że tak będzie lepiej.

Selket · Wysłany: Nie 13:34, 02 Mar 2008 Temat postu:

O ile w ogóle wprowadzą zakaz, bo znając tempo załatwiania wszystkich urzędowych spraw, to zakaz może się nie pojawić. Myślę, ze to dobre rozwiązanie, ponieważ rajdy zarówno motocykli, quadów czy terenówek moco degradują środowisko. Kilkakrotny przejzad takiego sprzętu powoduje zniszczenia, których praktycznie nie da się naprawić. A wąwozy to jedno z naszych największych bogatcw naturalnych, które tracimy przez głupę i zadufanie "offroadowców". Mam nadzieję, ze ten proceder degradacji środowiska zostanie w końcu ukrócony, a nie tylko narobione zamieszanie Twisted Evil

Krees · Wysłany: Nie 22:01, 02 Mar 2008 Temat postu:

Offroad - TAK, ale z głową. Trzeba przywyknąć do myśli, że są ważniejsze sprawy niż własny pomysł na jazdę. Chciałbym, żeby można było jeździć bez stresu i się wyszaleć!

Selket · Wysłany: Nie 23:03, 02 Mar 2008 Temat postu:

Własnie, z głową, a tego większości brakuje Evil or Very Mad

Część osób uważa, że jak znajdzie jakieś miejsce do jazdy to musi je zakatować na amen, inaczej zabawa nie ma sensu. U nas niestety nie ma terenów do takiej jazdy. Piękne pzeprawówki można zrobić w Rosji albo Kazachstanie, tam są wielkie połacie dzikich miejsc, gdzie przejzad kilku terenówek nie powoduje takich wielkich zniszczeń, jak u nas. Ale to trzeba zmiany mentalności całego społeczeństwa, a do tego nadal cholernie daleko.

Krees · Wysłany: Wto 15:17, 04 Mar 2008 Temat postu:

Mylisz się, w Polsce też są organizowane fantastyczne rajdy przeprawowe, w których jedzie wiele aut, a wszystko jest pod kontrolą leśników i ekologów, więc straty są minimalne i przewidywalne. Tylko to jest wielka machina, wpisowe liczy się w setkach zł, rajd trwa kilkadziesiąt godzin i wymaga dużo wysiłku. Są u nas dwa takie - Magam, i Pomerania, oba robione od paru lat. I wtedy to ma sens, trzeba się dużo napracować żeby mieć takie efekty Smile

Selket · Wysłany: Wto 16:26, 04 Mar 2008 Temat postu:

2 rajdy na tysiące innych rajdów czy przejażdżek...to nie wiele...poziom zniszczeń powodowanych przez te "zabawy" jest ogromny Evil or Very Mad

Ja popieram taką organizację jak wyminiełeś- super oby jak najwięcej, ale jak sam napisałeś dużo kasy w to idzie. A ludzie wolą dać tą kasę na wachę i śmignąć pod nosem leśników, bo się uda. Dopóki poziom świadomości będzi niski, nic się w tej kwestii nie zmieni Evil or Very Mad

Krees · Wysłany: Czw 23:01, 06 Mar 2008 Temat postu:

A poziom świadomości raczej szybko się nie podniesie... Jedyne rozwiązanie jakie widzę, to kary za jazdę na dziko i organizacja rajdów legalnych, jako alternatywy dla ryzykownych imprez własnych... Przykre to, bo dużo lepiej byłoby jeździć sensownie i bez strachu...

Selket · Wysłany: Sob 10:41, 08 Mar 2008 Temat postu:

Poziom świadomości ogólnie jest bardzo niski, nawet w kwestiach oczywistych i powszechnych np o psach jest tyle informacji wkoło a ja słyszę jak jedna osoba mi mówi, że trzymanie psa chorego i zdrowego to dobrze, albo mając psa i suczkę w cieczce to ona upilnuje...no i gdzie sens gdzie logika? A co tu mówić o offroad, który jest mniej popularny i jest mało informacji na ten temat.. Pozostaje samotna krucjata Twisted Evil

A jeździć tak by d..upy nie namoczyć Twisted Evil